niedziela, 20 marca 2016

Dinner-Krimi czyli urodzinowa kolacja z kryminałem - krótka relacja z eventu :)

Witam w kolejnym poście :)

11 marca obchodziłam moje urodziny i z tej okazji dostałam bilety na Dinner-Krimi czyli kolację z kryminałem.

Dinner-Krimi to uroczysta kolacja w restauracji z wielką salą- ja akurat byłalm w restauracji w Hotelu Steineberger w naszym mieście Kiel. Kolacja składa się z czterech lub pięciu dań i towarzyszy jej przedstawienie teatralne z prawdziwymi aktorami. Motywem przewodnim jest morderstwo. Zgromadzona publiczność jest częściowo włączana do przedstawienia. Jeden z gości grał burmistrza, inna pani z kolei lekarkę, a kolejny gość był księdzem i musiał odczytać  mowę pogrzebową przy zwłokach :) Wszystko bardzo śmieszne i z przymróżeniem oka.

Między poszczególnymi aktami sztuki były przerwy, podczas których było serwowane jedzenie. Przystawka, zupa, danie główne, a na koniec deser. Napoje nie były niestety w cenie biletu.
Tematem przewodnim przedstawienia, na którym byłam były urodziny właścicielki hotelu, podczas, których jej siostra zostaje otruta przez francuskiego kucharza :) Na koniec przedstawienia musielismy zgadnąć kim był morderca. Imię mordercy musieliśmy wypisać na kartce i spośród prawidłowych odpowiedzi wylosowano zwycięzcę. Ja typowałam na ogrodnika- niestety nieprawidłowo...
Na kolacji bylo ok. 100 osób, stoły były ustawione w trzech rzedach w dwóch kolumnach. Aktorzy grali w całej sali, przechodzili między stołami i zmieniali swoje położenie. Podczas przedstawienia wszyscy zgromadzeni śpiewali- teksty piosenek były rozłożone na naszych stołach.
Stoły jak i cała sala były udekorowane w  starodawnym stylu, gdyż akcja sztuki była również w przeszłości, aktorzy mieli piękne starodawane stroje. Mimo, że motywem przewodnim było morderstwo cała sztuka była bardzo dowcipna i wesoła z mnóstwem zabawnych sytuacji. Interakcja kilku biorących udział w kolacji gości była również przezabawna.
Jak widzicie z samej kolacji są tylko dwa zdjęcia. Sala była pełna i robienie zdjęć naprzeciw siedzącym osobom wydaje mi się niekulturalne. Zrobiłam szybko w ukryciu jedynie dwa zdjęcia na pamiątkę :)

Udział w takiej kolacji połączonej ze sztuką teatralną jest niesamowitym przeżyciem. Jedzenie schodzi właściwie na dalszy plan, a gra aktorów i cała atmosfera stoi w centrum naszego zainteresowania.
Pierwszy raz brałam udział w takim event-cie i bardzo mi się podobało :) Wyszłam najedzona i bardzo zadowolona. Cała kolacja trwała 3,5 h. Spędziłam bardzo miło ten czas :)

Dinner-Krimi odbywa się na całym terenie Niemiec. 
Na stronie internetowej http://www.dinnerkrimi.de/ można sprawdzić wszystkie terminy i kupić bilety na kolację.

Jestem ciekawa, czy byliście kiedyś na takiej kolacji i jak się wam podobało?


cdn.
pozdrawiam
Kinga

2 komentarze:

  1. Świetny pomysł! Nie słyszałam o takich sztukach, choć byłam na czymś lekko podobnym w Polsce. Tytuł sztuki to "Szalone nożyczki" i jest to sprawa kryminalna odbywająca się u fryzjera. Publiczność również poniekąd współdecyduje, kto jest mordercą ;) Przez cały czas światła były włączone, a aktorzy zadawali widowni bezpośrednie pytania (to też jest komedia kryminalna). Podaję dalej linkę, bardzo mi się ten pomysł podoba :)

    OdpowiedzUsuń